Ocena po użytkowaniu: wzrost wagi karabinu (kolba składana to metal) - jest zauważalny acz: - miałem już sytuacje w których kończyłbym zabawe z "pływającą" zataśmowaną oryginalną kolbą od CA. - przeciskanie w krzaczorach bajka... - zawieszenie na szyi - wygoda...(jak to określił Zenek - nie mam wędki) - używanie w zasadce ..nie ma problemu ze składaniem sie do strzału..to fakt autentyczno-oczywisto-porażający...
Podsumowanie: jestem zadowolony. bardzo.
_________________ "...uwielbiam zapach napalmu o poranku..."
No i po prostu fajnie wygląda - choć "nieregulaminowo". Ale jest OK. ładna po prostu i jak widać z oceny praktyczna. Puki co ja zostane przy tej co mam bo jakoś na razie nie łamię sie po ostatnim sklejeniu.
wersja A4 - gdzieś coś widziałem..tych wersji używało wiele krajów - w większych lub mniejszych seriach, głównie dla zwiadu/spadychryniarzy/załogi wozów bojowych - 1szt na pojazd/ poszukam foty i wrzucę.. _________________ "...uwielbiam zapach napalmu o poranku..."
))))